"Tańczysz na krawędzi, żonglujesz samym sobą w chwiejnej równowadze, podskakujesz ponad szczytami myśli, na których bieleją kości zmurszałych myślicieli i wybierasz sobie subtelne bodźce z huku lawin spadających za Toba"
Erich Maria Remarque.
kaligrafia7
Cirque du soliel "Quidam"
Kocioł
"Ty z kotła czasu wyjść nie możesz.
Dla Ciebie wszystko jest czasem.
Bo tyś czasem a czas Tobą"
Ale to juz bylo... I powtarza sie ponownie... Gustav Flaubert - "Pani Bovary"
" Tchnienie miłości przewiało przez oczka kanwy. Każdy ścieg utrwalił tam jakąś nadzieję lub jakieś wspomnienie i wszystkie te skrzyżowane nitki jedwabiu były jednym nieprzerwanym pasmem cichej namiętności."
" W głębi duszy wyczekiwała jednak jakiegoś zdarzenia. Jak marynarze w niebezpieczeństwie, rzucała zrozpaczone spojrzenie na swoje samotne życie, wypatrując zjawienia się białego żagla na mglistym widnokręgu. Nie wiedziała, co by to mógł być za przypadek, jaki wiatr go przywieje i ku jakim wybrzeżom ją zaniesie, czy będzie to mała łódeczka czy okręt o trzech pokładach naładowany niepokojem czy wypełniony szczęśliwosścią aż po brzegi."
"A kobieta jest wiecznie skrępowana. Bierna i zarazem ulegająca wpływom, ma przeciw sobie wraz z pokusami ciała i zależność prawną. Drży za każdym powiewem, jak jej własna woalka, przypięta do kapelusza. Zawsze jakieś pragnienie ją pociąga, a powstrzymuje jakiś wzgląd na pozory."
" Była to tęsknota za tym, co już nie wróci, znużenie ogarniające zawsze, gdy coś dokonało się nieodwołalnie, i wreszcie ów ból, spowodowany ustaniem tego, do czegożeśmy przywykli, nagłym zamilknięciem przeciągle wibrującego dźwięku."
"A jeśli kiedyś spotkają się wreszcie dwie biedne dusze, wszystko jest tak urządzone, aby nie mogły się połączyć Będą jednak próbować, będą trzepotać skrzydłami, będą się nawoływać wzajemnie. O! mniejsza o świat, wcześniej czy później, za pół roku czy za dziesięć lat połączą się, pokochają, bo to ich przeznaczenie, bo stworzone zostały dla siebie."
" Młody człowiek tłumaczył młodej damie, że nieodparty pociąg łączący dwoje ludzi ma swoje źródło w jakimś poprzednim bycie."
Piękne (a może przerażające) jest to, ze odnajdujemy siebie w czytanej książce... A może to Ty napisałaś/es ta książkę w nadziei, ze następny "Ja/Ty" ja odczytasz i znajdziesz wskazówki na to jak żyć/ działać dalej?
Made of stone.
Czasem czuje jakbym miała serce z kamienia.
"Chociaż nasz związek się nie sprawdził, nigdy nie otrzymałem luksusu cieszenia się wspomnieniami i tęsknoty za Tobą, ale mimo to zrobiłem krok na przód i nauczyłem się żyć bez Ciebie.Nasz związek się nie udał, ale to nie powstrzymało mnie przed pójściem dalej swoją ścieżką. Chociaż nie do końca tak było. Po zerwaniu załamałem się, myślałem, że wpadam do dołu bez dna.Było to jednak spowodowane moimi przekonaniami. Tymi, które krzyczały “jesteś zupełnie sam!”, “nikt nigdy Cię nie pokocha!”Słowa z którymi nie umiałem sobie poradzić, ponieważ przejęły mój umysł i nie było sposobu, aby się ich pozbyć. Po długim czasie medytowania, psychoterapii i patrzenia na siebie jako na kompletną ludzką istotę w końcu pozwoliłem Ci odejść.Pomimo tego, że związki rozpadają się, życie toczy się dalej, a ja nie byłem tu wyjątkiem."
Cały artykuł na : https://krokdozdrowia.com/nasz-zwiazek-nie-udal-nic-nie-wydarzy/
Gdzie jesteś?
Wiem, ze nie pojawiłeś się w moim życiu bez powodu!
Nie rozumiem jednak dlaczego przepadłeś?
Zastanawiam się, czy czasem pojawiam się w Twoich myślach?
Czasem udaje mi się o Tobie nie pamiętać, ale bywa, ze wdzierasz się w moje wspomnienia w najmniej oczekiwanym momencie.
Wtedy wiruje mi w głowie, brak mi powietrza a w brzuchu rośnie mi węzeł, ale mimo to ciesze się, ze Cie poznałam.
Bez Ciebie nie odkryłabym siebie.