"...Kto się w kim przegląda?
Strumyk w niebie, czy Niebo w strumyku?
Woda - szemrze po cichu,
Niebo zagląda
- Strumykowi w oczy.
Czarować zaczyna:
„Aleś, piękny i uroczy”.
Strumyk jak dziewczyna
,
wdzięczy się, przymila
- nadchodzi zespolenia
rozkosznego - chwila.
Niebo chmurką ocienia,
chwile intymności.
A Ty, stoisz na brzegu i zazdrościsz,
że tak się kochają – namiętnie.
Może, gdy łyk Strumyka przełkniesz
i spojrzysz w Nieba przestworze
- poczujesz – jak im razem - dobrze..."
Ciche_Oczka
takie sobie
Adăugat:
...Może nie ma tu dla mnie już nic, ale przecież też nie ma gdzie iść...bo choć Ciebie nie będzie, zobaczę Cię wszędzie...