Nadi31

 
registro: 25-03-2017
Mam skłonności do krótkotrwałego uśmiechu i następującego po nim stanu określanego przeze mnie jako kolokwialnie mówiąc do dupy.
Pontos174mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 26
Último jogo

Dniem...

Dzień w pełnej krasie na dobre rozkwita
Obowiązki praca pęd życia i ludzi
Pośrodku tego całego dziennego zamieszania 
Stoje w ciszy....I tylko mi znanym zawieszeniu ducha
Znowu pomyślałam o Tobie prawie poczułam Cię obok
Moment, sekunda, chwila bańka mydlana prysła...
Życie wymaga odemnie powrotu do rzeczywistosci
Jak marionetka znowu wciągnięta w wir pracy obowiązków
Ze sztucznym uśmiechem przyklejonym do twarzy
Dotrwam do nocy...nocą ściągne z siebie cały trud dnia...
Odetchnę... Poczekam...Zadzwonisz...usłysze Cię...
Dopiero wtedy kąciki ust nieśmiało podniosę ku górze
Poczuje znowu, że nic nie jest w stanie Nas zniszczyć...
A Twoje będzie dobrze kochanie znowu utuli mnie do snu...

n@di


https://www.youtube.com/watch?v=RzhAS_GnJIc