Nie wiem czy wiecie, ale wczoraj był dzień Darwina - naukowca, który stworzył ciekawą teorię ewolucji i doboru naturalnego.
Nie spodziewał się,że stanie się sławny, dzięki internautom, którzy zaczęli przyznawać nagrody za eliminację wyjątkowo głupich genów .
Mnie najbardziej śmieszy ta historia:
"Francuz Jacques LeFevrier postanowił popełnić samobójstwo. Stanął zatem na urwisku i przywiązał kamień do szyi. Potem wypił truciznę i podpalił swoje ubranie. Podobno próbował się nawet zastrzelić podczas skoku, ale kula chybiła, przecinając linę z kamieniem. Woda morska, do której wpadł mężczyzna, ugasiła ogień, a woda zalewająca usta spowodowała wymioty, które usunęły truciznę z żołądka. Niedoszły samobójca został wyciągnięty przez rybaków i odwieziony do szpitala, gdzie zmarł z powodu… wychłodzenia organizmu.)."
A Was ?
Last game