irenazgornej

 
joined: 2014-04-23
Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź obok mnie i bądź moim przyjacielem.
Points179more
Next level: 
Points needed: 21
Last game
Mahjong

Mahjong

Mahjong
52 days ago

Pociąg życia


Życie jest jak podróż pociągiem, ze wszystkimi przystankami,
objazdami i katastrofami.
Wchodzimy, spotykamy się z rodzicami i myślimy, że zawsze podróżują z nami,
ale na pewnym przystanku wysiądą i musimy kontynuować naszą podróż bez nich.
Ale wielu pasażerów dostanie się do pociągu, naszego rodzeństwa, kuzynów, przyjaciół,
nawet miłości naszego życia.
Wielu z nich wysiada i pozostawia dużą lukę.
Dla innych nie zauważymy, że odpadli.
To podróż pełna radości, smutków, pozdrowień i pożegnań.
Sukces jest następujący: Aby mieć dobre relacje ze wszystkimi.
Wielka zagadka to: Nigdy nie wiemy, na którym przystanku musimy wysiąść.
Dlatego musimy żyć, kochać, przebaczać i zawsze dawać z siebie wszystko!
Ponieważ gdy nadejdzie moment, w którym musimy się wydostać, a nasze miejsce jest puste,
tylko piękne myśli powinny zostać z nami i podróżować na zawsze w pociągu życia !!!

√✽

Życzę Ci, aby Twoja podróż była piękniejsza każdego dnia,
zawsze masz miłość, zdrowie, sukces i pieniądze w bagażu.
Dziękuję wszystkim pasażerom w pociągu mojego życia !!!
Silni ludzie wiedzą, jak utrzymywać porządek w swoim życiu.
Nawet ze łzami w oczach mogą powiedzieć z uśmiechem: wszystko jest w porządku.

tak bywa

Na łożu śmierci leży 80-latek, kochany mąż, ojciec i dziadek.To jego ostatnie chwile. Zebrała się cała rodzina: żona, wszystkie dzieci, wnuki oraz kilka prawnuków. Wszyscy w milczeniu wpatrują się w sufit, tudzież w podłogę, czekając na zbliżającą się chwile...
Aż nagle cisze przerywa umierający dziadek i rzecze:
- Zdradzę wam swój największy sekret. Ja naprawdę nie chciałem się żenić i zakładać rodziny. Miałem wszystko. Szybkie samochody, piękne kobiety, sporo przyjaciół i kasę na koncie. Ale pewnego wieczora przyjaciel rzekł do mnie:
- Ożeń się i załóż rodzinę. Bo nie będzie ci miał kto podać szklanki wody, kiedy będzie ci się chciało pić na łożu śmierci.
Od tego momentu słowa te nie dawały mi spokoju.
Postanowiłem radykalnie zmienić swoje życie i ożenić się.
Skończyły się wyskoki z kolegami na piwo. Teraz wyskakiwałem tylko do nocnego po gerberki
dla was, dzieci moje. Wieczorne dyskoteki z dziewczynami, zamieniły się w wieczorne oglądanie seriali w żoną. Pieniądze z konta zostały
roztrwonione na fundusze inwestycyjne dla was kochane dzieci.
Tamte dni sprzed małżeństwa odeszły jak wiatr.
I teraz kiedy leże na łożu śmierci, to wiecie co??!!
- Co? Dziadku, co?? Wszyscy zdumieni wpatruje się w gasnącego staruszka.
- No, nie chce mi się ku*wa pić!

Czy wiecie że ...

Czy wiecie że ...

Powierzchnia pęcherzyków płucnych człowieka jest równa połowie boiska tenisowego

Mózg człowieka ma 100 mld. komórek

Tylko kilkanaście procent dzieci poczętych rodzi się. Dzieje się tak dlatego, że wiele rozwijających się zarodków już po paru dniach od zapłodnienia jest niezdolna do życia.

Człowiek zbudowany jest z 10 bln komórek

Dziecko wysokości 1/2 dorosłego człowieka gdy upadnie uderzy się w głowę nie 2 ale 32 razy słabiej niż dorosły. Energia kinetyczna jest po prostu dużo mniejsza.

Związki chemiczne które składają się na ciało człowieka kosztują 6,25 dolara

Impulsy nerwowe w ciele człowieka poruszają się z szybkością 350km/h

Więcej ludzi rocznie jest zabijanych przez osły niż ginie w wypadkach lotniczych

Przeciętny człowiek w życiu zjada w nocy podczas snu 8 pająków

Przeciętnie człowiek zasypia w 7 minut

Gdyby DNA z wszystkich komórek człowieka ułożyć w jedną linię otrzymano by kilka miliardów kilometrów.

Ludzie praworęczni żyją przeciętnie 9 lat dłużej niż leworęczni

Jedna czwarta z 206 kości człowieka mieści się w stopach

Do 6 miesiąca życia dzieci mogą połykać i oddychać jednocześnie.

Obcowanie małych dzieci z psami i zwierzętami ZAPOBIEGA alergiom. Stoi to w sprzeczności z opinią że dziecko powinno się w pierwszych latach izolować od zwierząt. Naukowcy wręcz zalecają lizanie psa po twarzy. Nota bene od dawna wiadomo że ślina psa ma działanie antyseptyczne.(Metical College of Georgia - 2002)

W ciągu 60 lat życia serce człowieka przepompuje 130 milionów litrów krwi.


[operator]: Dziękujemy, że wybrał pan naszą pizzerię.


[klient]: Dzień dobry. Chciałbym złożyć zamówienie.
[o]: Czy mogę najpierw prosić pański numer pesel ?
[k]: Mój pesel, tak.... już ...chwileczkę...to jest 21052031412..
{o]: Dziękuję, panie Nowak. Widzę, że mieszka pan przy ulicy Żytniej 14, a pański numer telefonu to 56320302. Numer telefonu
w pańskim biurze to 54356326 a numer pańskiej komórki to 88234924.
Z którego numeru pan dzwoni?
[k]: Co ? Dzwonię z domu. Skąd pan ma te wszystkie informacje?
[o]: Jesteśmy podłączeni do systemu, proszę pana.
[k]: (wzdychając) A... tak... Chciałbym zamówić dwa razy waszą Pizze Samo Mięcho.
[o]: To chyba nie jest dobry pomysł, proszę pana.
[k]: Co pan ma na myśli?
[o]: Proszę pana, w pańskiej kartotece medycznej pisze, że ma pan za
wysokie ciśnienie i ekstremalnie wysoki poziom cholesterolu. Twój Narodowy Opiekun Zdrowia nie zezwoli na takie niezdrowe zamówienie.
[k]: Cholera. To co pan proponuje?
[o]: Może pan spróbować naszej nisko tłuszczowej Pizzy Sojowej. Z pewnością panu zasmakuje.
[k]: Czemu pan sadzi, że mi to zasmakuje?
[o]: Wypożyczał pan w zeszłym tygodniu "Sojowe przepisy kulinarne" z
biblioteki, dlatego właśnie to panu zasugerowałem.
[k]: Ok, ok. Proszę więc dwie rodzinne. Zaraz podam panu numer karty
kredytowej.
[o]: Obawiam się, że będzie pan musiał zapłacić gotówka, bo przekroczył pan limit na koncie karty kredytowej.
[k]: No to skoczę do banku tu obok i przyniosę gotówkę zanim wasz
kierowca dostarczy pizzę.
[o] : Pańskie konto czekowe, również jest już wyczerpane.
k]: Nieważne. Po prostu przyślijcie pizzę, mam już gotówkę gotowa.
Jak długo to zajmie?
[o]: Obawiam się, że około 45 minut, gdyż mamy teraz dużo zamówień.Chyba, że jeśli chce pan jechać po gotówkę, to po drodze sam pan podjedzie po zamówienie. Jednakże wożenie pizzy motocyklem może być ryzykowne.
[k]: Skąd u diabła pan wie, że jeżdżę na motorze ?!
[o]: Pisze tutaj, że oczekuje się na pana pierwsza wpłatę na samochód. Ale motocykl ma pan już spłacony.
[k]:********** ******** *******
[o]: Radzę uważać co pan mówi. Ma pan już przecież kolegium za
obrażenie policjanta w lipcu 2006 roku.
[k]: (Zamilkł)
[o]: Czy chce pan coś jeszcze ?
[k]: Tak, mam kupon na darmowe dwa litry coli.
[o]: Przykro mi, proszę pana, ale nasz regulamin zabrania podawania
coli cukrzykom.....


Dokąd chcesz dojść w swoim życiu

Pewnego razu łódź przybiła do malej meksykańskiej wioski. Amerykański turysta podziwiając ryby złowione przez meksykańskiego rybaka zapytał ile czasu zajęło mu ich złapanie.

- Niezbyt długo - odpowiedział Meksykanin

- W takim razie, dlaczego nie zostałeś na morzu dłużej żeby złapać więcej takich ryb? - zapytał Amerykanin.

Meksykanin wyjaśnił, że ta mała ilość spokojnie wystarczy na potrzeby jego i całej jego rodziny.

- A co robisz z resztą wolnego czasu? - zapytał Amerykanin.

- Długo śpię, potem złowię kilka ryb, bawię się; ze swoimi dziećmi, spędzam sjestę ze swoja żoną. Wieczorami wychodzę do wioski i spotykam się z moimi przyjaciółmi, wypijamy kilka drinków, gramy na gitarze, śpiewamy piosenki. Żyję pełnym życiem...

Amerykanin przerywa. - Ukończyłem studia MBA na Harvardzie, myślę, że mogę Ci pomóc. Powinieneś zacząć łowić ryby dłużej każdego dnia. Możesz zacząć sprzedawać ryby skoro będziesz łowić ich więcej. Mając dodatkowy przychód możesz kupić większą łódź. Za dodatkowe pieniądze, które przyniesie Ci większa łódź możesz kupić druga łódź i trzecią i tak dalej aż będziesz miał całą flotę statków. Zamiast sprzedawać swoje ryby pośrednikom będziesz mógł negocjować bezpośrednio z przetwórniami i może nawet otworzysz swoją własną fabrykę. Będziesz mógł wtedy opuścić tą małą wioskę i przeprowadzić się do Mexico City, Los Angeles albo nawet do Nowego Jorku! Stamtąd będziesz mógł kierować' swoimi interesami.

- Ile czasu mi to zajmie? - zapyta Meksykanin.

- Dwadzieścia, może dwadzieścia pięć lat - odpowiedział Amerykanin.

- A co później?

- Później? Wtedy dopiero się zacznie - odpowiedział Amerykanin, uśmiechając się - Kiedy twój biznes będzie naprawdę duży, możesz zacząć sprzedawać akcje i robić miliony!

- Miliony? Naprawdę?... A co potem?

- Potem będziesz mógł przejść na emeryturę, mieszkać w małej wiosce na wybrzeżu, długo spać, bawić się z dziećmi, łowić czasami ryby, spędzać sjestę ze swoją żoną i spędzać wieczory bawiąc się ze swoimi przyjaciółmi...

Morał tej historii: Pamiętaj, dokąd chcesz dojść w swoim życiu, bo może już tam jesteś!