Marioosh25

 
I want to play with: women
Zodiac sign: Waterman
Verjaardag: 1980-02-07
lid geworden: 12-02-2005
Punten46meer
Volgend niveau: 
Benodigde punten: 154
Last game
1000 HD

1000 HD

1000 HD
1 jaar 103 dagen geleden

Wesoły dzień część druga:)))))))


Dzisiaj dawka humoru o wspaniałych kobietach, czyli teściowych hehehehehe


********************************************************************************************************************

Jak najlepiej pochować teściową? Płytko pod ziemią, przy ścianie, dupą do góry aby było gdzie rower parkować

********************************************************************************************************************

Kowalski miał dość swojej teściowej i postanowił, że się jej pozbędzie. Poszedł do sklepu zoologicznego i pyta:
- Czy ma pan może jakieś groźne zwierzę, które dałoby radę zabić moją teściową? Jakiegoś węża, albo tarantulę?
- Niestety takich zwierząt nie mamy, ale mogę panu sprzedać tukana.
- A co ten tukan potrafi?- pyta zdziwiony klient.
- Rozdziobuje wszystko w drobny maczek.
Po tej informacji Kowalski bez zastanowienia kupił tukana. Wraca do domu i postanawia sprawdzić umiejętności ptaka. Mówi:
- Tukan, rozdziob krzesło!
A tuka nic
- Tukan , rozdziob stół.
A tukan jak stał tak stoi.
Zdenerwowany Kowalski wraca do sklepu, aby złożyc reklamacje.
Okazało się, że sprzedawca zapomniał mu powiedzieć, że trzeba wypowiedzieć odpowiednią komendę, aby ptak zareagował. A by rozdziobał dany przemiot trzeba było powiedzieć: Tukan na...
Kowalski wrócił do domu i mówi:
- Tukan na krzesło!
Ptak oczywiście wskoczył i rozdziobał krzesło w drobmy mak.
Kowalski z zadowoleniem potórzył komendę kilka razy i czeka na teściową.
W drzwiach ukazuje się postać mamusi, która zdziwiona na widok ptaka pyta:
- Franek, na c**j ci ten tukan??

********************************************************************************************************************

Przychodzi facet od lekarza i w mieszkaniu spotyka swoją teściową.
Szybko rozdziera swoją koszule i mówi:
-PLUJ!
-słucham mój drogi?
-no pluj!!
-ale po co?
-no poprostu napluj mi na klate!!
-dlaczego?
-bo lekarz kazał mi się nacierać jadem żmiji...!

********************************************************************************************************************

Dwóch kumpli spotyka się w knajpie, że zrobiło się już późno i zamykali lokal, jeden z nich zaprosił drugiego do siebie na jeszcze jednego. Drugi się mityguje:
- Jakoś tak nie wypada... Mieszkasz razem z żoną i teściową. Będą się złościć...
- Nie martw się, wszystko będzie dobrze.
Ledwo weszli na klatkę z mieszkania wybiegły żona i teściowa, pomagają się rozebrać w przedpokoju, proszą do stołu, z uśmiechem podają alkohol i coś do jedzenia.
- Ty chyba jesteś czarodziejem. Jak ty je tak wychowałeś?
- To proste, pierwszy raz, gdy wróciłem do domu pijany i one wyskoczyły na mnie z gębą, to wziąłem nożyczki i ostrzygłem pudla. Za drugim razem, gdy na mnie krzyczały też ostrzygłem pudla. A za trzecim razem, gdy na mnie krzyczały, to wziąłem siekierę i go zarąbałem.
- Nadal nic nie rozumiem.
- One są już po drugim strzyżeniu.

********************************************************************************************************************

- Ile dostałeś? - pyta więzień więźnia.
- 25 lat.
- Za co?
- Za kurę.
- Jak to za kurę?
- Miałem teściową i kura ją wygrzebała.

********************************************************************************************************************

Gospodarzowi umarła teściowa, którą kopnął koń.
- Podobno dostaliście dużo telegramów z kondolencjami - zauważa proboszcz po pogrzebie.
- Nie, to były same prośby o wypożyczenie tego konia.