Alfa Muscae

I want to play with: women, men
Looking for: entertainment
Zodiac sign: Maagd
Verjaardag: 08-27
lid geworden: 31-07-2016
mam swoje szczęście ❤️--->❤️☘️ ☘️❤️❤️Piotrusia!❤️☘️
Punten54meer
Volgend niveau: 
Benodigde punten: 146

STRASZYDŁO

Opowiem Wam bajkę n17.gif?v=121n29.gif?v=121n23.gif?v=121
o pewnym Straszydle.
W pewnym miejscu na ziemi urodziło się....urodziło się.... coś. Ni to podobne do rodzaju żeńskiego, ni do męskiego, ani to ładne ani to było brzydkie. A może dlatego,że było inne, że miało zawsze uśmiech od ucha do ucha..?  Nazwano je ...Straszydło. Ot, po prostu.

Przez tą swoją inność Straszydło nie miało lekkiego życia. Otoczenie go nie akceptowało. Wszyscy mu dokuczali, wyśmiewali, nawet czasami i pobili..aż do krwi.Napadali , gdy szło na spacer, czy do szkoły. Byli okrutni okazując mu na wszelkie sposoby, jakie znali, jak bardzo go nie lubią. Straszydło starało się nie ulegać presji. Zawsze grzecznie odpowiadało na zaczepki innych, próbowało tłumaczyć, że nikomu nie robi przecież żadnej krzywdy i by dali mu spokój. Nie dawało nigdy po sobie poznać, że się bardzo ich boi.
Nawet niekiedy zdarzało się tak,że  Straszydło budziło się z przerażeniem w oczach, gdyż śniło mu się,że go napadli, związali i chcieli spalić żywcem. I tak czas mijał. Straszydło rosło...dorastało. I chyba , zaczęło się przyzwyczajać do tego,że jest inne, i że jego otoczenie zawsze takie agresywne wobec niego będzie...

Ale z biegiem czasu...Straszydło kupiło sobie komputer. Odkryło jego niezliczone możliwości. Wykupiło internet, który otworzył mu furtkę do świata, o którym nie miało zielonego pojęcia. Było nim całkowicie zachwycone.  Korzystało z niego codziennie. Nie musiało już się męczyć z rzeczywistością , ba ! nie musiało wcale wychodzić z domu.

Zaczęło grać w najprzeróżniejsze gry, zamieniało się w różnorodne i niezwykłe postaci. Przeżywało niezliczone przygody. Zwyciężało !
Aż któregoś razu, natrafiło na pewien portal z grami. Założyło sobie konto i tam zaczęło się bawić. Grało dużo, mogło nawet pogadać z innymi graczami. Jednak uznało,że jedno konto to nudne, bo wszyscy już wiedzieli , że to Ono, wpadło zatem na pomysł,że założy  zupełnie inne...no i tak się mu to spodobało, że co jakiś czas wymyślało kolejne.

Raz było piękną księżniczką, raz seksi Lady, raz szkaradnym diabłem, a drugim razem zniewalającym przystojniakiem albo bezwzględnym maczo. I tak się bawiąc i podszywając pod różne osoby, zauważyło jak wielka na tym portalu jest moc sugestii.  A siła sugestii głównie polegała : albo obrazku, jaki umieszczało w swoim avatarze..albo na nazwie nicku.

  Co ciekawe wszyscy mu wierzyli i brali na serio, czyli ulegali sugestii, a tym samym, dawali się bez trudu zmanipulować.

   Rozbawiło je to,że gdy udawało seksowną kobietę i wstawiło w swoim avatarze fotkę półnagiej kobiety, to zaraz następował zlot śliniących się istot damskich i męskich, full zaproszeń do znajomych, prezentów i niedwuznacznych wiadomości na kopertę. Kiedy indziej, gdy założyło nick, sugerujący w nazwie nieszczęśliwego lub samotnego, zaraz jakaś dobra duszyczka kobieca , zaczepiała i próbowała poprawić mu nastrój ciekawym prezentem i oczywiście natychmiast zapraszała do znajomych. Ale , gdy nick miał dziwna nazwę lub, gdy miał straszne zdjęcie, to tylko wszyscy zaglądali na jego profil, i tzw. kolekcjonerzy przyjaciół, wysłali  zaproszenie do znajomych, nie pisząc mu nic.

   I tak ta zabawa trwała kilka lat. Straszydło wydoroślało. Stało się poważniejsze i znudziła jemu się taka zabawa. Spojrzało w lustro, przyjrzało się uważnie swojemu odbiciu. Wiedziało co robić. Zmieniło się. Już nie było Straszydłem, bo wyładniało, rysy stały się delikatne i gładkie...oczy przyciągały i zniewalały każdego a uśmiech był tak promienny,że zarażał każdego kto miał okazję na niego spojrzeć....z brzydkiego stworzonka zamieniło się w piękne atrakcyjne stworzenie.