Pewien milioner znudzony życiem postanowił sobie zorganizować nową
rozrywkę i wymyślił zadanie.
Zaprosił do siebie znajomych, przyjaciół, sąsiadów, zebrał ich koło
basenu do którego wcześniej wpuścił rekina i tak rzecze:-Kto odważy
się przepłynąć basen i wyjść z niego cało-dostanie 100
tys.dolarów.Cisza.Reakcją milionera była nowa oferta.-Kto odważy się
przepłynąć- dostanie milion dolarów.Cisza.Milioner trochę zdesperowany
postanowił postawić wszystko na jedną kartę i rzecze:-Do tego miliona
dokładam jeszcze kurwę! Nagle zamieszanie, plusk, ktoś skoczył do
basenu i rozpaczliwie płynie do brzegu, już prawie rekin go dopadł,
ale jakimś cudem śmiałek wyszedł z basenu.Od razu podbiegł do niego
milioner z tłumem gapiów i mówi:
-Gratuluję, jestem pod wrażeniem, jak pan to zrobił?
-Gdzie ta ku.wa...
-Ależ, spokojnie, zaraz pan otrzyma milion dolarów i obiecaną ku.wę.
-Gdzie ta ku.wa.....??? pyta jeszcze bardziej zdenerwowany...
-Jedną chwileczkę, tu jest czek, a za moment dotrze ku.wa, proszę się
nie denerwować.