Trzy staruszki chcialy wypozyczyc lodke. Jednak nie mialy karty plywackiej.
Poszly wiec do ratownika by wyrobic sobie taki dokumnet. Ratownik nie byl do konca przekonany, czy sobie babcie poradza, one jednak nalegaly.
Pierwsza do wody wskoczyla 60-latka i z duza predkoscia przeplynela odleglosc miedzy bojami.
-jak pani to zobila?
-bylam mistrzynia Europy!
po chwili do wody wskoczyla 70-latka. Przeplynela te sama odleglosc jeszcze szczybciej.
- nie wierze, jak to mozliwe?
- kiedys bylam mistrzynia swiata!
Na koniec wskoczyla 80-latka i przeplynela ten sam odcinek najszybciej.
Ratownik przeciera oczy ze zdumienia:
Jesli jedna z pan byla mistrzynia Europy, a druga swiata, to pani kim byla?
- bylam prostytutka w Wenecji i nie mialam gondoli. :))))
**********************************************************
Przychodzi syn do Kowalskiego i pyta:
tato, powiedz mi kiedy zaczyna sie starosc?
Ojciec drapie sie po glowie i po chwili mowi:
wtedy synu, kiedy idziesz po prezerwatywe do apteki a tam Cie pytaja, czy zapakowac na prezent.
***********************************************************
