W samolocie.
Polak,niemiec i rosjanin lecą samolotem.Nagle samolot zaczyna się palić i okazuje się że mają tyllko dwa
spadochrony.Rosjanin widząc ogień zaczął gasić pożar.Widząc że nie da rady czym prdzej wyskakuje
z samolotu.Niemiec mówi do polaka:Jeden z nas musi zginąć.Mamy tylko jeden spadochron,będziemy
losować.Polk na to:Nie martw się Hans,Sasza wyskoczył z gaśnicą.
Trochę optymizmu
Coś dziś tak smutnawo na blogu.
Dla wszystkich poznających się,znajomych,zakochanych szczęśliwie i nieszczęśliwie,
dla blogowiczów i adminów dlapoprawienia nastroju ta wpadająca w ucho piosenka. https://www.youtube.com/watch?v=RPwDqFf4NJI