Witajcie!
Zastanawiam się czy macie książki do których wracacie?
Jeszcze bardziej interesuje mnie to jak je odbieracie czytając po raz kolejny? Tak samo? Lepiej? Gorzej?
Ja mam parę książek do których wracam np Remarque. Często znajduje w nich coś innego czego nie dostrzegałam poprzednio a to co wcześniej mnie poruszało już nie jest takie jak wtedy...
https://www.youtube.com/watch?v=hN_q-_nGv4U
Udanego weekendu:)