"- Jesteście piękne, lecz puste- powiedział im jeszcze. - Nie mozna dla was poswiecic życia. Oczywiscie moja roza wydawalaby sie zwyklemu przechodniowi podobna do was. Lecz dla mnie ona jedna ma wieksze znaczenie niz wy wszystkie razem, poniewaz ja wlasnie podlewalem. Poniewaz ja przykrywalem kloszem. Poniewaz ja wlasnie oslanialem. [...] Poniewaz sluchalem jej skarg, jej wychwalan sie, a czasem jej milczenia. Poniewaz... jest moją różą..."
(Maly Ksiaze)
PS.Trzeba by było cos własnego wymyslic..ale nie wychodzi.Wole poczytac innych;)))