"...Czekam, aż się świeca dopali.
W oddali,
milknie rytm - Twoich kroków.
Spokój,
obleka mnie w nocną koszulę.
Tak czule
- pocałowałeś mnie na pożegnanie.
Świeca zgaśnie, nawet ona nie zostanie
- ze mną.
Tylko ciemność…"
Ciche_Oczka
takie sobie
připojena:
...Może nie ma tu dla mnie już nic, ale przecież też nie ma gdzie iść...bo choć Ciebie nie będzie, zobaczę Cię wszędzie...